Trudne decyzje finansowe
Z finansami każdy z nas ma do czynienia właściwie codziennie. Towarzyszą nam one praktycznie od zawsze, bo już w szkole podstawowej, a później także przez cały okres edukacji, stykamy się z zagadnieniami dotyczącymi tego, jak decydować o finansach, by decyzje te były zasadne, trafne i właściwe. Mimo to, czasem i tak boimy się wszelkich bardziej lub mnie ryzykownych decyzji związanych ze sferą finansową. W zasadzie mało co daje fakt, że już w podstawówce uczono nas, jak zarządzać finansami. Gdy nauka ta odbywała się na „nierealnych” pieniądzach, łatwiej nam było dokonywać określonych transakcji, tworzyć różne wizje biznesplanów i sposobów wykorzystywania dochodów. Kiedy jednak do dyspozycji mamy realne pieniądze i to na dodatek zarobione przez siebie, zdecydowanie trudniej nam decydować o wydaniu ich na cel, którego powodzenia nie do końca jesteśmy pewni. Zupełnego braku decyzyjności w kwestiach finansowych nie sposób uniknąć. Jeśli chodzi o stałe wydatki, nie mamy tutaj raczej problemu z dysponowaniem określonymi kwotami i decydowaniem o nich, gdyż wiemy, że to konieczne. Innym razem trzeba się dobrze zastanowić nad skutkami i konsekwencjami kroku, który zamierza się wykonać. Trudniej natomiast jest wtedy, kiedy pojawia się nowy zakres decyzyjny i z nim też trzeba sobie poradzić.