Duży spadek w polskim przemyśle
Jeszcze do niedawna nasz kraj był przedstawiany jako zielona wyspa na gospodarczej mapie Europy, gdzie rzeczywiście ogromna większość państw notuje od kilku już lat ujemny wzrost gospodarczy albo też bliski zeru, natomiast nasza gospodarka wciąż rozwijała się w tempie przewyższającym 2 procent w skali roku. Jednak roztaczający się wokół kryzys zarówno finansów publicznych, jak i gospodarczy z czasem obejmuje i nasz kraj, bo przecież świat funkcjonuje już od dawna na zasadzie naczyń połączonych, a wiec problemy gospodarcze czy finansowe w jednych państwach odbijają się negatywnie w innych. Nasza gospodarka jest dość ściśle powiązana z gospodarka naszych zachodnich sąsiadów – Niemców, to tam trafia aż 30 procent naszego całego eksportu. Jeśli właśnie w Niemczech gospodarka jest na minusie lub rozwój jest bliski zeru, automatycznie wcześniej czy później odbije się to na kondycji polskich przedsiębiorstw. Wprawdzie nasza gospodarka nadal się rozwija, choć w tempie już nieco mniejszym, to wzrost gospodarczy w roku bieżącym wciąż jest korygowany, chodzi oczywiście o prognozy stawiane zarówno przez nasze instytucje rządowe, jak też międzynarodowe agencje ratingowe. W ostatnich miesiącach nasza gospodarka bardzo zwalnia, notujemy duży spadek w produkcji, głównie materiałów budowlanych, co może postawić pod znakiem zapytania prognozę rozwoju gospodarczego dla Polski na obecny rok.