Wielu ludzi biorących udział w badaniach marketingowych nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, jak wiele niepotrzebnych czasami informacji koduje ich umysł i przechowuje w sobie tylko znanych zakamarkach, do których potem natychmiastowo uzyskuje dostęp. Dlatego wielu konsumentów nie chce przyznać się do tego, jak wielki wpływ na podejmowane przez nich decyzje konsumenckie mają reklamy oraz agresywny marketing pewnych firm. I tak spora część ludzi zawsze twierdzić będzie, że wybierają Coca-Cole wyłącznie ze względu na jej walory smakowe, a nie z innych powodów czy ze względu na wpływ drogiej i wszechobecnej reklamy tego produktu. Tym czasem podczas bardziej zaawansowanych badań, które mają na celu zweryfikować to, jak daleko biznes może zyskać na detalach, które nie docierają do świadomości człowieka, wychodzi na jaw, że to kolor etykiety albo kształt butelki czy konkretne zachęcenie do promocji mają największy wpływ na ostateczny wybór. A jeśli do wyboru dojdzie kilka razy z rzędu, ludzki umysł na tyle przystosuje się do tego właśnie produktu, że człowiek zapomni nawet o możliwości testowania innych konkurencyjnych produktów i stanie się stałym odbiorcą tej jednej marki. Dla wielkich korporacji działających na całym globie jest to więc wymarzone narzędzie do oddziaływania na konsumentów.
Promowanie interesów na świecie
