Reklama w wielkim biznesie
Reklama jako narzędzie marketingowe i promocyjne przeżywa obecnie swój okres cudownego rozkwitu, który pozwala jej mieć cudowne perspektywy na przyszłość. Widzimy ją i słyszymy niemal wszędzie – na stacjach, dworcach, przystankach, w radio i telewizji, nie mówiąc o Internecie, prasie i wypowiedziach osób z naszego otoczenia, którzy podświadomie lub świadomie zachwalają albo krytykują jakiegoś producenta czy usługodawcę. Przeciętny członek społeczeństwa jest narażony na około dwa tysiące przekazów reklamowych każdego dnia i tylko pozornie wydaje się, że reklamy te nie docierają do niego, tak samo jak niektórym wydaje się, że są na reklamę odporni. Ale gdyby faktycznie tak było – wielki biznes nie inwestowałby rok rocznie milionów a nawet miliardów dolarów w samą obecność w reklamie. Statystyki podpowiadają, że przeciętny Amerykanin ogląda prawie 40 tysięcy reklam rocznie w samej tylko telewizji. Dlatego wielkie firmy zarabiające krocie do proponowania i zarządzania procesami marketingowymi zatrudniają całe sztaby specjalistów, począwszy od marketingowców, poprzez grafików, rysowników a skończywszy na psychologach, socjologach a nawet specjalistach od analiz matematycznych. W dobie nauk tak szybko uczących się jak działa ludzki mózg konsument jest praktycznie skazany na porażkę i uleganie wpływom.
