Nie od dziś wiadomo, że jeżeli chce się mieć luksus to trzeba za niego płacić. Niekiedy, nawet naprawdę bardzo solidnie. W ostatnim czasie Poczta Polska wystawia tysiące tytułów wykonawczych niezapłaconego abonamentu RTV. Jeśli dłużnik zignoruje monit, sprawa zostaje przekazana skarbówce. Takie informacje z pewnością się nam nie spodobają, ale prawo musi być egzekwowane. Jednak czy to brzmi groźnie? No cóż dla jednych tak na drugich pewnie nie zrobiło większego wrażenia. Ściąganie zaległego abonamentu nabrało tempa pod koniec 2012 roku, gdy Poczta Polska dostała do dyspozycji przygotowywaną wcześniej elektroniczną bazę abonentów. Nieoficjalnie wiadomo, że wykaz jest cały czas rozbudowywany i poszerzany o informacje z kolejnych regionów kraju. Tytuły wykonawcze opiewają zwykle na 1,5 tys. zł i obejmują zaległości od 1 stycznia 2008 r. Podstawowa kwota należności wynosi 1059 zł, do tego trzeba naliczyć odsetki w wysokości 354 zł i koszty egzekucji 91 zł. Całość kwoty może niektórych przerazić, ale niestety jeżeli dostanie się polecenie zapłaty należności nie będzie prawdopodobnie możliwości odwołania się od uregulowania niespłaconych wcześniej należności. Bycie na bakier ze skarbówką wcale nie ułatwia życia, także jeżeli nie jesteśmy pewni czy mamy jakieś wcześniej nieuregulowane należności warto to sprawdzić w swoim urzędzie skarbowym by nie było później niemiłej niespodzianki. Już w najbliższym czasie stare długi zostaną egzekwowane i przeliczane przez Urząd Skarbowy tak więc kto ma zaległość na pewno zostanie z niej rozliczony.
Skarbówka ściga zaległe abonamenty
