W ekonomii działania doraźne praktycznie nigdy nie przynoszą oczekiwanego rezultatu i pomimo szczerych chęci spora część firm robi absolutnie wszystko, aby nie odnieść sukcesu. Reagowanie na chwilowe trendy to dowód słabego przygotowania merytorycznego do zarządzania firmą. Spadki wartości czy nawet braki w kasie to coś, co przytrafia się na każdym etapie prowadzenia biznesu i nikogo praktycznie nie dziwi obecność debetu czy zadłużenia na koncie nawet wielkiej korporacji. Najważniejsze jest jednak to, jakimi sumami firma obraca i aby zarobić jak najwięcej, trzeba przygotować się na długie lata budowania pozycji. Dlatego czasami najpierw trzeba się zadłużyć, by następnie zbierać owoce wyższego rozwoju technologicznego czy większego zakładu produkcyjnego. Ci, którzy boją się wziąć na siebie ryzyko w biznesie i nie widzą za bardzo możliwości zadłużania się, gdy nawet firma mogłaby zarobić na większej liczbie przyjmowanych zleceń, albo nie są w stanie przetrwać recesji, albo po prostu nigdy nie wychodzą poza firmę zatrudniającą pięciu pracowników. Wszystko zależy oczywiście od ambicji i niemal każdy człowiek, który poczuje smak prowadzenia własnego przedsiębiorstwa, zaczyna zastanawiać się, jak poprawić jego funkcjonowanie i zapewnić mu świetlaną przyszłość na jak najdłuższy możliwie czas.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply